Nostalgia za starymi grami
Administrator
Walczę na trzeciej planszy polskiej kampanii w Open General, do drugiej robiłem kilkanaście podejść. No, ale gra jest realistyczna, wiadomo - Polacy szanse mają niewielkie - dlatego też i scenariusze polegają raczej na utrzymaniu linii, powiedzmy 2-3 dni, a potem: chooodu! Aktualnie mam odbić Mińsk Mazowiecki i mam głównie kawalerię i jedną rachityczną armatkę, a to co nadciąga z niemieckiej strony to wozy opancerzone i elitarne oddziały Wehrmachtu...
Offline
Administrator
Dałem radę i aktualnie biorę udział w bitwie pod Kockiem. Jednak dziennie można zrobić tylko kilka podejść, bo np. masz już front w miarę opanowany, a nagle gdzieś z boku stukną Ci jedną ze wyszkolonych od początku kampanii, core'owych jednostek to masz ochotę skasować monitor.
Właśnie dorobiłem się polskiej wersji francuskiego lekkiego czołgu Vickers E:
Mam zamiar nim nieco pohulać
Offline